To co widzicie na zdjęciu, to kryjówka leśnych rycerzy, którą dostałem od rodziców na gwizdkę 88'. Byłem już wtedy stary koń, i wydawało mi się, że poważne rzeczy są przede mną a nie tam jakieś klocki... Dlatego niemal zapomniałem, że w ogóle miałem taki zestaw...



No a dziś, w przededniu 2012 r. przypadkiem natknąłem się na jego instrukcję w sieci i udało mi się, z niewielkimi sztukówkami, złożyć go do kupy. Odnalazłem!

Życzę Nam, abyśmy w 2012 r. też zdołali - w nie zawsze przyjaznej codzienności - odnaleźli jakieś schronienie :)
Najlepszego!

A masz!

Z klasyka!

Aaaaa! Dostaliśmy fangę w nos!

Link

Adam dotrzymał słowa i zaatakował frontalnie za pomocą robota z anteną i Świętego Graala. No tośmy trochę oberwali ale mamy w zanadrzu coś, co powinno koledze też dopiec... Jeszcze chwilkę!

Preludium...

Pan Adam Brajter rzucił nam rękawicę i, niemal jak krzyżacki komtur, przesyła ostrzeżenie, że szykuje hufce i obmyśla strategie... Taki oto anons nam podesłano :D



https://picasaweb.google.com/lh/photo/d2PW6TcAJfs2H-01t1aAotMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

Oczywiście lego u nas dostatek i jesteśmy gotowi na każdy atak. Zatem...

Ustawka nr 1

Święta kochani, nie ma nastroju, zajęci jesteśmy... No ale zabukujcie sobie termin w poświątecznym tygodniu na pierwszą lego - ustawkę. Koncepcja prosta: spotykamy się ze swoimi klockami, losujemy temat, składamy i poddajemy ocenie niezależnego gremium.

A póki co: wesołych świąt!

Zasady

The first rule of fight club is -- you don't talk about fight club.

The second rule of fight club is -- you don't talk about fight club.

The third rule in fight club is -- tylko stare klocki, żeby uniknąć wyścigu zbrojeń na karty kredytowe

The fourth rule is -- zadany temat

Fifth rule -- żadnych instrukcji

Sixth rule -- klocki wymieszane, bez pudełek, dyrdymałów

Seventh rule -- fights go on as long as they have to.

And the eighth rule of fight club is -- if this is your first night, you have to fight.